24 grudnia 2023

Od Feliksa CD. Akhifer - "Wszyscy kochaj膮 Akhifer" cz.13

W ma艂ej, spokojnej zbiornikowej spo艂eczno艣ci, w falistej rzeczywisto艣ci, w艣r贸d przyjaci贸艂 parz膮cych si臋 kr膮偶kop艂awami i wrog贸w p艂ywaj膮cych do g贸ry brzuchem, 偶y艂 sobie beztrosko szeregowiec Feliks. Zawsze zdr贸w, wes贸艂, got贸w nie艣膰 pomoc s艂abszym i potrzebuj膮cym, ot, ca艂y Feliks. By艂 bardzo szanowany przez pozosta艂e ryby, zar贸wno m艂ode jak i stare, za swoj膮 odwag臋 i po艣wi臋cenie dla dobra wsp贸lnoty. Pewnego dnia, kiedy s艂o艅ce przyjemnie grza艂o wod臋, Feliks postanowi艂 odpocz膮膰 w cieniu wodnej ro艣linno艣ci. Zawis艂 w wodzie pod starym wodorostem o dr偶膮cych cz臋艣ciach li艣ciokszta艂tnych, kt贸re zdawa艂y si臋 opowiada膰 historie minionych lat. Nagle zza k臋py ro艣linno艣ci wy艂oni艂a si臋 alfa. To znaczy, admira艂. To znaczy alfa okrutnie zniesiona z tronu przez z艂e karpie, targni臋ta ku przepa艣ci przez ciemne si艂y, kt贸ra jednak niczym Feliks, tfu, feniks z popio艂贸w odrodzi艂a si臋 jako (p贸ki co) wzorowy obywatel. A na imi臋 jej by艂o Akhifer. Jej 艂uski iskrzy艂y z艂otem, a oczy b艂yszcza艂y niczym gwiazdy. Znana by艂a to istota w ca艂ej spo艂eczno艣ci, jako ryba o wyj膮tkowym uroku i sprytnej naturze. Gdy Feliks spojrza艂 na ni膮, serce jego zabrzmia艂o g艂o艣niej, a p艂etwy zdawa艂y si臋 porusza膰 zgodnie z rytmem muzyki, rytmem i艣cie dzikim, jak polonez z Pana Tadeusza lub szalona poleczka z Opoczna.

Zacz臋艂a rozmawia膰 z nim o 偶yciu, o przygodach i marzeniach. Historie Akhifer przyprawia艂y go o 艣miech i zamy艣lenie nad sensem 偶ywota, a jej perlisty g艂os sta艂 si臋 mu cenniejszy ni偶 najdro偶sze wytwory ma艂偶y. Stopniowo zacz臋li sp臋dza膰 ze sob膮 coraz wi臋cej czasu razem, dzielili si臋 rado艣ciami i troskami.

Jednak los chcia艂, 偶e spo艂eczno艣膰 karpi by艂a pod opiek膮 Jitonga, Tenebrae. Ten szlachetny karp pe艂ni艂 rol臋 duchowego przewodnika, udzielaj膮c rady i sprawuj膮c ceremonie rodzinne. A przynajmniej tak si臋 Feliksowi zdawa艂o, nie mia艂 bowiem lepszego pomys艂u na to, do czego m贸g艂by przyda膰 si臋 艣wiatu tak bezu偶yteczny sk膮poszczet. Kiedy Jitong dowiedzia艂 si臋 o uczuciach, budz膮cych si臋 do 偶ycia mi臋dzy Akhifer a Feliksem, postanowi艂 podj膮膰 interwencj臋.

Karp ksi膮dz Tenebrae zorganizowa艂 spotkanie z Feliksem, wyra偶aj膮c swoje obawy dotycz膮ce potencjalnego zwi膮zku. Pr贸bowa艂 przekona膰 Feliksa, 偶e powinien on skupi膰 si臋 na swoich szeregowczych obowi膮zkach, a uczucia do Akhifer bezwzgl臋dnie st艂umi膰. Tenebrae przedstawia艂 argumenty zgodne z tradycj膮 zbiornikowej spo艂eczno艣ci, pr贸buj膮c przekona膰 Feliksa, 偶e jego mi艂o艣膰 jest nieakceptowalna.

Jednak Feliks, mimo bezsprzecznego szacunku do Jitonga, nie m贸g艂 zlekcewa偶y膰 g艂osu swojego serca. Postanowi艂 bez wzgl臋du na wszystko stan膮膰 w obronie swojej mi艂o艣ci do Akhifer. Wsp贸lnie zdecydowali, 偶e b臋d膮 si臋 wzajemnie wspiera膰 i troszczy膰 o swoje uczucia, niezale偶nie od tradycji czy spo艂ecznych oczekiwa艅.

Historia Feliksa i Akhifer sta艂a si臋 jedn膮 z tych, kt贸re przekazywano z pokolenia na pokolenie, ukazuj膮c, 偶e mi艂o艣膰 nie zna granic, nawet w 艣wiecie karpi. Surowy Jitong Tenebrae z czasem zacz膮艂 rozumie膰, 偶e mi艂o艣膰, przyja藕艅 oraz okazywanie wsparcia innym s膮 warto艣ciami r贸wnie wa偶nymi co tradycja i zasady spo艂eczne. Zbiornik zacz膮艂 otwiera膰 si臋 na r贸偶norodno艣膰, ucz膮c si臋 tolerancji i akceptacji od swoich bohater贸w, Feliksa i Akhifer.


- Feliks!

Karp ziewn膮艂, zamrucza艂, przetar艂 ocz臋ta p艂etwami i rozejrza艂 si臋 w poszukiwaniu tego, kto zak艂贸ci艂 jego spok贸j. To tylko stara znajoma, Akahita.

- Czegooo!

- Wstawaj w ko艅cu, ca艂y dzie艅 prze艣pisz! - Z oddali zamacha艂a p艂etw膮. - Akurat przep艂ywa艂am, pomy艣la艂am, 偶e zerkn臋 czy jeste艣 w domu, ale pewnie ty ju偶 dawno w pracy, a tu taki klops!

Czerwony karp otrz膮sn膮艂 si臋 z resztek snu i wyp艂yn膮艂 na spotkanie przyjaci贸艂ki.

- Oj drzesz si臋 niepotrzebnie... mia艂em taki pi臋kny sen. Wiesz, Akhifer rozmawia艂a ze mn膮 ostatnio.

- I co m贸wi艂a?

- Eee... - Szeregowy nie艣mia艂o z艂膮czy艂 p艂etwy. Wola艂by opowiedzie膰 co艣 zupe艂nie innego, ale wreszcie rzuci艂 tylko - o tym ca艂ym... Jitongu, Tenebrae m贸wi艂a. 呕e to podobno straszny 艂ajza. Przez niego plotkuj膮 o mnie w ca艂ym Zbiorniku!

< Tenebrae? Akhifer? >

(seria "Wszyscy kochaj膮 Akhifer" zostanie przeniesiona do nowej 艂awicy)