18 pa藕dziernika 2021

Od Akhifer CD. Brae - "Troch臋 spokoju, za du偶o zmartwie艅" cz.2

Akhifer stara艂a si臋 udawa膰, 偶e nie zwraca uwagi na butne zachowanie samca, jednak w g艂臋bi serca mocno j膮 ubod艂o, 偶e kto艣 tak wysoko postawiony jak Jitong traktuje j膮 po prostu podle tylko dlatego, 偶e jest alf膮. Bo nie mia艂a w膮tpliwo艣ci, 偶e o to chodzi艂o. Tylko Tenebrae nie by艂 艣wiadomy, albo nie chcia艂 sobie u艣wiadomi膰, 偶e samica nigdy tak naprawd臋 nie chcia艂a tej fuchy. Ale c贸偶, sta艂o si臋, co si臋 sta艂o, wi臋c musia艂a znosi膰 takie traktowanie, cho膰by 艂uski jej mia艂y od tego odpa艣膰. Postawili j膮 w tym piekle, a ona postanowi艂a przez nie przep艂yn膮膰 i wydosta膰 si臋 na powierzchni臋 niczym autentyczny demon.

– A wi臋c... Ekhem... – odchrz膮kn臋艂a, za偶enowana wizyt膮 r贸偶owej karpicy. 呕eby sobie pomy艣le膰, 偶e Akhifer i Tenebrae... Nie m贸wi膮c o tym, 偶e Jitongi raczej nigdy nie bra艂y udzia艂u w romansach i trudno by艂o znale藕膰 takiego, kt贸ry za艂o偶y艂 w艂asn膮 rodzin臋. Kolejna, kt贸rej zapomnieli poda膰 rozs膮dek na 艣niadanie. – Ile jeste艣 w stanie mi powiedzie膰 o tym, co widzia艂e艣?

– Tak jak ju偶 powiedzia艂em, niewiele. Nic wi臋cej ni偶 to, co ju偶 wyjawi艂em. A teraz zacna Pani W艂adca wybaczy, ale musz臋 si臋 zbiera膰. – Koi wr臋cz z pogard膮 odwr贸ci艂 si臋 od alfy i skierowa艂 ku wyj艣ciu z Kryszta艂owni. Ferka nie chcia艂a go m臋czy膰 bardziej, ni偶 ju偶 to zrobi艂a, ale musia艂a zna膰 odpowied藕. Za bardzo si臋 martwi艂a. Nie chcia艂a, by co艣 si臋 sta艂o 艂awicy.

– A mo偶e by艂o to ostrze偶enie? – zadaj膮c to pytanie podp艂yn臋艂a bli偶ej, zostaj膮c u boku czarnego karpia.  – Skoro kamie艅 si臋 zniszczy艂...

– Tak, ostrze偶enie, 偶e chc膮 ci臋 zabi膰 – burkn膮艂 Tenebrae i odp艂yn膮艂, zostawiaj膮c samic臋 z ty艂u.

Akhifer westchn臋艂a w spos贸b, w kt贸ry wzdycha膰 potrafi膮 tylko ryby. W艂a艣ciwie nie by艂o to nawet westchni臋cie, a wi臋ksza ilo艣膰 wody zaczerpni臋ta i wypuszczona przez skrzela, co ze wzdychaniem mia艂o niewiele wsp贸lnego, ale ze wzgl臋du na brak s艂ownictwa pozosta艅my przy wzdychaniu. Jej p艂etwy opad艂y, poddaj膮c si臋 z tym wszystkim, ze wszystkimi obowi膮zkami, zmartwieniami. Nie chcia艂a za wiele, po prostu dowiedzie膰 si臋, czy co艣 ma si臋 wydarzy膰. Jitong jako jedyny m贸g艂 jej w tym pom贸c, ale najwyra藕niej nie zamierza艂 wsp贸艂pracowa膰. Co mog艂a zrobi膰 sama? Postawi膰 tarota? Nie umia艂a go czyta膰, wi臋c jej nie pomo偶e. Musia艂a sobie poradzi膰.

Nast臋pnego dnia z samego rana nasz艂a smokowi winnemu Jitonga, 偶eby szuka膰 u niego pomocy. Tym razem jednak mia艂a jakie艣 podstawy dla tych odwiedzin, a by艂 nimi dzisiejszy sen. Musia艂a si臋 podzieli膰, po prostu czu艂a, 偶e to wa偶ne.

– Witaj, o Szlachetna – przywita艂 si臋 Tenebrae, z tym samym butnym i gorzkim tonem, kt贸rym wczoraj po偶egna艂 Ferk臋. – W czym mog臋 ci dzisiaj s艂u偶y膰?

– Tym razem ja co艣 mam. W sensie znak, a przynajmniej tak my艣l臋. Chodzi o sen, kt贸ry mia艂am. – Karpica usadowi艂a si臋 na omszonych kamieniach, kt贸re s艂u偶y艂y rybom jako krzes艂a. – Przy艣ni艂a mi si臋 ryba z p艂etwami jak skrzyd艂a. W艂a艣ciwie to my艣l臋, 偶e to by艂am ja. Otacza艂am tymi p艂etwami narybek i stara艂am si臋 go chroni膰 przed drapie偶nikami, ale i tak uda艂o im si臋 wszystkich zje艣膰. A potem zjedli i mnie. – Zatrz臋s艂a si臋 na to wspomnienie. – Co o tym my艣lisz?

<Tenebrae?>

13 pa藕dziernika 2021

Od Akhifer - "B艂agam, nawet alfa miewa do艣膰" #2

Dzie艅 jak co dzie艅. Chyba cud, 偶e Akhifer nie dostawa艂a my艣li samob贸jczych, s艂ysz膮c o wszystkich problemach tego 艣wiata, o tragediach biednych rybek i o braku mo偶liwo艣ci nawi膮zania kontaktu z jak膮kolwiek inn膮 艂awic膮. Stres, kt贸ry prze偶ywa艂a ka偶dego dnia, z pewno艣ci膮 z艂ama艂by ka偶dego innego, ale ona jako艣 utrzymywa艂a si臋 z dala od zdradliwych ska艂 tego znienawidzonego stanowiska. 呕y艂a. To ju偶 samo w sobie by艂o cudem. Jednym z naprawd臋 niewielu, jakie mia艂a okazj臋 do艣wiadczy膰. 

— Diabli to! — zawo艂a艂a, wyrzucaj膮c kamienne liczyd艂o w g贸r臋. — Znowu straty w po偶ywieniu. 

Ka偶dego dnia coraz trudniej by艂o wykarmi膰 ca艂膮 艂awic臋. Niekt贸re ryby zacz臋艂y samodzielnie dba膰 o wy偶ywienie, ale nie wszystkie by艂y tak uzdolnione albo sk艂onne do pracy. A poza tym to nie wystarcza艂o, by zachowa膰 jedzenie dla pozosta艂ych. Wci膮偶 byli tacy, co g艂odowali. Niech to diabli! 

Nie by艂o kogo si臋 poradzi膰, nie by艂o kogo zapyta膰. Nie by艂o doradc贸w, kt贸rzy wsparli by zapracowan膮 alf臋. Nie mia艂a ona 偶adnego partnera, z kt贸rym mog艂aby dzieli膰 trudy rz膮dzenia stadem ci臋偶kich do zadowolenia ryb. By艂a tylko ona. Ale czy tak nie mia艂 ka偶dy przyw贸dca? By艂 zawsze sam, na nikogo nie m贸g艂 w pe艂ni liczy膰, musia艂 my艣le膰 za wszystkich. Na tym miejscu sta艂y tylko osoby o silnej woli, zdolne przetrwa膰 tak膮 presj臋. Akhifer chyba do nich nale偶a艂a. Chyba. 

Aczkolwiek powoli zaczyna艂a w to w膮tpi膰. 

<CDN>

1 pa藕dziernika 2021

Podsumowanie wrze艣nia


Rybki!

Jak mo偶ecie zauwa偶y膰, wczoraj nadszed艂 koniec miesi膮ca. Oczywi艣cie znaczy to, 偶e pojawia si臋 podsumowanie! We wrze艣niu zrobi艂o si臋 troch臋 ciszej na blogu, ale to prawdopodobnie ze wzgl臋du na szko艂臋, wi臋c nikomu nie b臋d臋 za to p艂etw ogonowych ucina膰. Wci膮偶 uwa偶am ten miesi膮c za udany, nikt nie ma zaleg艂o艣ci, wszyscy popisali si臋 ilo艣ci膮 s艂贸w, nie ma tu nic do gadania!

Ilo艣膰 s艂贸w

  1. Romelle z niesamowit膮 ilo艣ci膮 1883 s艂贸w w jednym opowiadaniu
  2. Tenebrae z 1081 r贸wnie偶 w jednym opowiadaniu
  3. Akhifer posiadaj膮ca 736 s艂贸w w dw贸ch opowiadaniach
  4. Feliks z 艂adn膮 liczb膮 685 s艂贸w w jednym opowiadaniu

Nie tylko Romelle zostawi艂a wszystkich w tyle, ale nawet pomi臋dzy Tenebrae a Akhifer jest spora r贸偶nica. Wida膰, kto si臋 nieco bardziej zasiedzia艂, ale c贸偶, niekt贸rzy mog膮 sobie pozwoli膰, nie mamy wi臋cej ni偶 5 ryb, by martwi膰 si臋 o miejsce w podsumowaniu. Ba, nie mamy nawet 5 cz艂onk贸w 馃槀

Bonusy

Poza Mistrzem Miesi膮ca, kt贸rym zosta艂a Akhifer z ilo艣ci膮 3 g艂os贸w (czyli znacznie mniej ni偶 by艂o w poprzednim g艂osowaniu), nie przypad艂y nikomu 偶adne bonusy. Ale! Jak wreszcie zbierze si臋 wi臋cej rybek planuj臋 zorganizowa膰 konkurs, wi臋c b臋dzie o co walczy膰.

Dzi臋kuj臋 Wam wszystkim za przeczytanie tego podsumowania oraz za obecno艣膰 na blogu. Uwa偶am to za bardzo wyj膮tkowe, tak jak ten blog o karpiach koi jest wyj膮tkowy i zapewniam, 偶e Wasze wsparcie wiele tutaj znaczy. 艢l臋 tak偶e pozytywne 偶yczenia do aktywnych cz艂onk贸w na naszym Discordzie, kt贸rzy utrzymuj膮 serwer 偶ywy. Pami臋tajcie o wysy艂aniu opowiada艅, kochani! Najlepszego!

~ Akhifer