30 czerwca 2023

Od Quetzala - "Mlilo" cz.1

Dzie艅 by艂 spokojny i p艂yn膮艂 ca艂kiem leniwie tak, jak leniwie p艂ywaj膮 od艂amki planktonu w otwartym jeziorze. By艂o ciep艂o tak, jak powinno by膰 latem. Korzysta艂em z ciep艂a ile si臋 da艂o, k膮pi膮c si臋 w promieniach w艂a艣ciwie codziennie. Niekt贸rzy mieli mi to za z艂e, ale nawet nie wiedzieli dlaczego znikam, wi臋c nie robi艂o to dla mnie r贸偶nicy. Wyzywali mnie tylko za nieobecno艣膰, a ja zawsze m贸wi艂em, 偶e co艣 mi wypad艂o. Co艣 wa偶nego, tak, 艣mier膰, spotkanie ze starymi znajomymi, te sprawy. Na pewno nie lenistwo. Je艣li mi nie wierzyli, to by艂 ich problem.

Jak si臋 mo偶na by艂o spodziewa膰, jednego dnia moje lenistwo si臋 na mnie zem艣ci艂o. Jak to si臋 m贸wi? Karma wraca? To raczej nie karma, bo zdarzy艂 si臋 cud, a nie tragedia, ale w ka偶dym razie nie spodziewa艂em si臋, 偶e w m贸j najbardziej leniwy dzie艅 spotkam bogini. No mo偶e nie bogini, ale by艂o jej bardzo blisko, taka by艂a pi臋kna. Mia艂a prze艣liczne weloniaste p艂etwy, a jej czerwono-z艂ote 艂uski odbija艂y si臋 w s艂o艅cu jak miniaturowe kryszta艂y. Nagle zapragn膮艂em zapa艣膰 si臋 pod ziemi臋 ze swoimi nieczystymi 艂uskami, ale jej u艣miech mnie unieruchomi艂. Zakocha艂em si臋 po uszy (a przynajmniej by艂oby tak, gdybym je mia艂) i nie mia艂em przez to odwagi pierwszy si臋 odezwa膰. Na szcz臋艣cie bogini zrobi艂a to za mnie.

- Przepraszam, kt贸r臋dy do parku? - Zapyta艂a si臋 przes艂odkim g艂osem, kt贸rego m贸g艂bym s艂ucha膰 po wieczno艣膰.

- A zaprowadz臋, zaprowadz臋 panienk臋. - Odpowiedzia艂em z ch臋ci膮. - A mo偶na wiedzie膰, jak膮 panienka ma godno艣膰?

- Nazywam si臋 Mlilo. - U艣miech Mlilo rozszerzy艂 si臋 jeszcze bardziej, tak samo zreszt膮 jak m贸j.

- Jestem Quetzal.

Zaprowadzi艂em j膮 do jedynego parku w okolicy, ca艂y czas z ni膮 mi艂o rozmawiaj膮c.


(CDN)

Powitajmy Quetzala!

Powitajmy nowego karpia w 艂awicy - Quetzala!

Nasz nowy kolega Quetzal raczej nie przyk艂ada si臋 za szczeg贸lnie do 偶ycia 艂awicy, ale kto wie, mo偶e b臋dzie z niego jeszcze dobry przyjaciel? Powitajcie nowego Zbieracza!

Pe艂ny formularz Quetzala znajduje si臋 tutaj: =KLIK!=


23 czerwca 2023

Dodaj zdanie i zdanie, i zbiera si臋 opowiadanie cz.1 (wydarzenie letnie)

Dodaj zdanie i zdanie, i zbiera si臋 opowiadanie - czyli wydarzenie letnio-rocznikowe!

Eiyo, kochani!

Ze wzgl臋du na sezon letni oraz, co wa偶niejsze, drug膮 rocznic臋 Koi Paradise, rozpoczyna si臋 nowe wydarzenie! Zanim jednak opisz臋, o co chodzi, chcia艂abym podzi臋kowa膰 wszystkim rybkom i nierybkom za obecno艣膰 na blogu. Stali艣cie si臋 dla mnie rodzin膮, a Koi Paradise moim najwi臋kszym dotychczasowym dzie艂em. Nie zawsze jest 艂atwo, ale gdyby tak by艂o, prowadzenie tego bloga by艂oby nudne i monotonne. Z ca艂ego serca pragn臋 podzi臋kowa膰 za napisane opowiadania, intensywne dyskusje i nierzadkie wyg艂upy, kt贸re mia艂y miejsce na blogu i na Discordzie. Ka偶dy przyczyni艂 si臋 do istnienia Koi Paradise w sw贸j spos贸b i w r贸偶nym stopniu, za co jestem Wam naprawd臋 wdzi臋czna❤️. B臋d臋 trzyma膰 p艂etwy za to, by blog ci膮gn膮艂 si臋 powoli do przodu, rozwijaj膮c si臋 w miar臋 up艂ywu czasu i przyci膮gaj膮c nowe duszyczki do naszego grona.

A teraz do wydarzenia! Jak pewnie zauwa偶yli艣cie, nazywa si臋 ono "Dodaj zdanie i zdanie, i zbiera si臋 opowiadanie", co w wi臋kszo艣ci oddaje g艂贸wn膮 ide臋 wydarzenia, ale dla zasady poni偶ej znajdziecie ca艂y regulamin.

Zasady

  • By wzi膮膰 udzia艂 w wydarzeniu, nale偶y zg艂osi膰 si臋 do Akhifer w prywatnej wiadomo艣ci na Discordzie. Wymagana jest obecno艣膰 na serwerze bloga. Zg艂oszenia przyjmowane s膮 do 2 lipca 2023 roku, do godziny 23:00.
  • W poniedzia艂ek 3 lipca zostanie udost臋pniony uczestnikom kana艂 na Discordzie przeznaczony stricte do wydarzenia. Znajdzie si臋 tam lista uczestnik贸w oraz kolejno艣膰 pisania zda艅.
  • Zda艅? Jakich zda艅? Ka偶dy uczestnik pisze po jednym zdaniu, kt贸re jest kontynuacj膮 poprzedniego, na ko艅cu oznaczaj膮c kolejn膮 posta膰. W ten spos贸b, zdanie po zdaniu, zostanie utworzone opowiadanie, kt贸rego d艂ugo艣膰 jest ca艂kowicie zale偶na od uczestnik贸w, a nagrody za opowiadanie otrzymuj膮 wszyscy uczestnicy (mo偶na wi臋c powiedzie膰, 偶e jest to bardzo prosty spos贸b na wzbogacenie si臋).
  • Jaka jest nagroda? Opowiadanie obj臋te jest efektem kryszta艂贸w bogactwa, dzi臋ki kt贸rym za opowiadanie otrzymuje si臋 dodatkowo 5 pere艂 oraz 1 AP za ka偶de 50 s艂贸w. Poza tym opowiadanie wlicza si臋 w miesi臋czn膮 sum臋 opowiada艅 dla ka偶dego uczestnika.
  • Skoro b臋dzie kilku autor贸w, w jaki spos贸b opowiadanie b臋dzie opublikowane? Bardzo dobre pytanie! Poni偶ej w tym po艣cie mo偶ecie znale藕膰 pe艂ny formularz nowej postaci niegrywalnej, pod kt贸r膮 to opowiadanie b臋dzie wpisane. Po sko艅czonym wydarzeniu posta膰 b臋dzie dalej dost臋pna jako NPC i by膰 mo偶e zostanie u偶yta w przysz艂o艣ci w podobny spos贸b.
  • Co z punktami dla postaci? Otrzyma je tak, jakby otrzyma艂a je zwyk艂a rybka.
  • Ile b臋dzie trwa膰 to wydarzenie? Od 3 lipca do 3 wrze艣nia 2023, z mo偶liwo艣ci膮 zmienienia daty ko艅cowej do dw贸ch tygodni w obie strony.

Nagrody

  • Jeszcze raz:
    • opowiadanie zostanie wliczone do miesi臋cznej sumy opowiada艅, co oznacza, 偶e:
      1. dwumiesi膮c wrzesie艅-pa藕dziernik zostanie zaliczony wszystkim uczestnikom wydarzenia
      2. dostan膮 nagrody za to opowiadanie
    • dodatkowo za ka偶de 50 s艂贸w opowiadania uczestnicy otrzymaj膮 5 pere艂 oraz 1 AP

Mam nadziej臋, 偶e tego typu wydarzenie b臋dzie Wam odpowiada膰, szczeg贸lnie, 偶e pewnie pierwszy raz si臋 z czym艣 takim spotykacie, a tym bardziej na skal臋 ca艂ego bloga. Czekam na zg艂oszenia!

Z mokrymi u艣ciskami,
~ Akhifer

FORMULARZ NPC

Imi臋: Nion
Wiek: 8 lat
P艂e膰: Samiec
Ko艅c贸wki: -艂em
Orientacja: Biseksualny

Wz贸r: Ryoukon bekko
Wygl膮d: Nion jest d艂ugim, smuk艂ym samcem o wyj膮tkowo zakr臋conych w膮sach. Jego p艂etwy s膮 imponuj膮co d艂ugie i p艂yn膮ce w odcieniach 偶贸艂ci. S膮 delikatne, 艂agodne, a on sam o nie niezwykle dba. Jego cia艂o jest zielonkawe z przeb艂yskami b艂臋kit贸w oraz przyozdobione 偶贸艂tymi plamkami. Jego oczka maj膮 pi臋kny odcie艅 fiolet贸w. Jego cech膮 charakterystyczn膮 jest brak prawej p艂etwy.

Charakter: Nion to bardzo 艂agodna dusza. Lubi sw贸j spok贸j i ceni sobie cisz臋, jednak nie oznacza to 偶e nie lubi przesiadywa膰 w艣r贸d ryb kt贸re lubi. Ma poczucie humoru, zara藕liwy 艣miech i znikaj膮ce oczka kiedy jego u艣miech staje si臋 za szeroki. Jest jednak strasznym zadowalaczem innych. Nie umie powiedzie膰 nie, nie umie si臋 sprzeciwi膰 i preferuje milczenie kiedy pytany jest o swoje zdanie chowaj膮c si臋 za opini膮 innej osoby. Jego oczy zawsze obserwuj膮 drug膮 osob臋, analizuj膮c i my艣l膮c, notuj膮c. Lubi pami臋ta膰 banalne szczeg贸艂y na temat nowych i starych znajomych. Przy okazji tej analizy i my艣li, Nion ma tendencj臋 do my艣lenia stanowczo za du偶o. Czy zrobi艂 gaf臋? Powiedzia艂 co艣 藕le? A mo偶e m贸wi艂 zbyt g艂o艣no? Panika, panika, panika. Jak on 艂atwo panikuje, a w swojej emocjonalno艣ci stara si臋 schowa膰 przed innymi, uznaj膮c to za znak najwi臋kszej s艂abo艣ci. 

Kwalifikacja: Cywil - Ogrodnik
Umiej臋tno艣ci:
Szybko艣膰: 3
Zwrotno艣膰: 3
Si艂a: 2
Wytrzyma艂o艣膰: 2
Suma: 10 AP
Zdolno艣ci:
› wygl膮da bardzo majestatycznie kiedy p艂ynie

Historia: Du偶o o Nione m贸wi膰 si臋 nie da. M艂odo艣膰 mia艂 spokojn膮, pod okiem mamy, potem pod okiem rodze艅stwa, a potem sam. Jaki艣 czas p贸藕niej przeni贸s艂 si臋 do innego zbiornika, albo raczej zosta艂 przeniesiony. Ludzie wywie藕li go gdzie艣 i wrzucili do rzeki jak niechcianego szczeniaka i… c贸偶. Reszta to historia, gdy偶 teraz ma nowe 偶ycie w Zbiorniku.

Rodzina: Mia艂 mam臋, du偶o rodze艅stwa, ale c贸偶. Nie wie gdzie tak w艂a艣ciwie teraz s膮. Oby tylko byli zdrowi.
Partner: Brak
Dzieci: Brak
Drzewo genealogiczne: Linia Niona

Ciekawostki: Lubi si臋 u艣miecha膰, zw艂aszcza 偶e jego u艣miech jest strasznie zara藕liwy. 

Karma: 5
Osi膮gni臋cia: Brak

W艂a艣ciciel: Cz艂onek bez w艂a艣ciciela

22 czerwca 2023

Od Akhifer CD. Tenebrae'a - "Wszyscy kochaj膮 Akhifer" cz.12

S艂ysza艂a czasami historyjki o tym, co odwalali Feliks i Tenebrae. W艣r贸d karpi stali si臋 legend膮, jeden z najlepszych Jitong贸w i oddany 艂awicy Szeregowy byli dla siebie ogromnymi rywalami, cho膰 powod贸w tego stanu rzeczy nie zna艂 nikt. Sama Akhifer si臋 co najwy偶ej domy艣la艂a, ale je艣li mia艂a racj臋, ca艂a ta sytuacja by艂a bardziej komiczna ni偶 niepokoj膮ca. O cokolwiek chodzi艂o, postanowi艂a jednak wbrew swojej naturze wcisn膮膰 nos pomi臋dzy Feliksa i Tenebrae'a i zobaczy膰, co tam si臋 takiego wyprawia.

Zacz臋艂a od Feliksa, karpia, z kt贸rym ju偶 niejeden raz pracowa艂a, jako 偶e oboje przynale偶eli do wojska. Mieli za sob膮 ju偶 niejedn膮 rozmow臋, przeszli nawet do bardziej prywatnych temat贸w, wi臋c istnia艂o prawdopodobie艅stwo, 偶e Feliks cokolwiek jej powie. A przynajmniej by艂o ono wi臋ksze ni偶 w przypadku Tenebrae'a, z kt贸rym spotkania Ferka mog艂a policzy膰 na promieniach jednej p艂etwy.

– Hej – zagada艂a niespodziewanie czerwonego karpia, kt贸ry jak tylko j膮 zobaczy艂, wyprostowa艂 si臋 jakby z dum膮, chwal膮c si臋 swoimi mi臋艣niami. Czy zawsze by艂 taki... atrakcyjny? – Kr膮偶膮 o tobie plotki w ca艂ym Zbiorniku, wiedzia艂e艣?

Skonfundowany wyraz pyszczka samodzielnie odpowiedzia艂 na to pytanie, nie potrzebuj膮c do tego g艂osu w艂a艣ciciela.

– Kto by pomy艣la艂, 偶e taka spokojna, grzeczna rybka narobi艂aby takiego szumu w Zbiorniku, co? – postanowi艂a podroczy膰 si臋 ze zmieszanym samcem. – W 偶yciu bym nie pomy艣la艂a, 偶e b臋d臋 s艂ysze膰 o tobie na porz膮dku dziennym przy porannej herbacie. Jak tylko s艂ysz臋 o akadai szeregowym, wiem, 偶e b臋dzie ciekawa rozmowa.

Gdyby ryby mog艂y mie膰 rumie艅ce, co jest w ich przypadku niemo偶liwe nawet u karpi z Koi Paradise, bo s膮 to zwierz臋ta zmiennocieplne, Feliks zapewne zrobi艂by si臋 jeszcze bardziej czerwony ni偶 by艂 naturalnie. Akfifer widzia艂a w jego rybich 艣lepiach, jak zastanawia si臋, co ma powiedzie膰 na ten temat, 偶eby nie brzmia艂o idiotycznie, albo 偶eby nie wkopa艂 si臋 jeszcze bardziej. Ewidentnie nie wiedzia艂, o czym samica m贸wi, cho膰 bardzo chcia艂by si臋 dowiedzie膰, szczeg贸lnie skoro to jego dotyczy. Admira艂 mog艂a trzyma膰 go w tej niepewno艣ci, by艂oby to zabawne, tylko 偶e w ten spos贸b nie dowie si臋, sk膮d nieciekawa sytuacja mi臋dzy czerwonym samcem a Jitongiem. Oby tylko nie powstrzyma艂o to Feliksa od przysz艂ych utarczek z (zapewne ryuu winnym) Tenebrae'em.

– Podobno jest pewne spi臋cie mi臋dzy tob膮 a Jitongiem o imieniu Tenebrae? – podda艂a si臋 w ko艅cu karpica.

– Ach, to – Szeregowy wydawa艂 si臋 odetchn膮膰 z ulg膮, jakby to by艂y najmniej niepokoj膮ce plotki, jakie mog艂y wa艂臋sa膰 si臋 po Zbiorniku. – To nic takiego, pani Akhifer, prosz臋 si臋 nie przejmowa膰. Wszyscy wiedz膮, 偶e plotki lubi膮 rosn膮膰 w nieopanowany spos贸b i rzadko pokrywaj膮 si臋 z prawd膮.

Czyli co艣 jest na rzeczy, pomy艣la艂a do siebie Ferka, ale postanowi艂a dalej nie naciska膰. Bardzo du偶e prawdopodobie艅stwo, 偶e od Feliksa nic ju偶 wi臋cej nie wyci膮gnie, a przynajmniej nie sensownego. Czy powinna w takim razie spr贸bowa膰 swojego szcz臋艣cia z Brae'em? Nie s膮dzi艂a, 偶e uda jej si臋 na taki temat pogada膰 z kim艣, kto za towarzystwem nieszczeg贸lnie przepada, a z by艂膮 alf膮 za przyjaznych stosunk贸w nie ma. By膰 mo偶e by艂aby go w stanie podej艣膰 "na oko艂o", ubieraj膮c te pog艂oski w inne s艂owa, jakby wykonywa艂a swoj膮 robot臋 admira艂a, jednak tej strategii przeszkadza艂 fakt, 偶e Feliks pod admira艂ami nie pracowa艂. Pracowa艂 pod genera艂ami, zupe艂nie inn膮 cz臋艣ci膮 wojska i ci臋偶ko by by艂o znale藕膰 jaki艣 punkt zaczepienia. Mo偶e lepiej si臋 z tym wszystkim przespa膰, zanim podp艂ynie si臋 do tej strony tajemniczych plotek. Poza tym b臋dzie mniej podejrzane, je艣li zaczepi Jitonga w innym dniu ni偶 Szeregowego, zamiast od razu po tej rozmowie tam p臋dzi膰.


Sen wcale nie pom贸g艂, co spowodowa艂o u Ferki ogromn膮 frustracj臋. Chcia艂a wiedzie膰 ju偶, teraz, co si臋 tam dzieje i czy ma to jakikolwiek zwi膮zek z ni膮 sam膮, bo je艣li tak to nie chce zosta膰 na boku. R贸wnie dobrze mo偶e p艂yn膮膰 ca艂kowicie nieprzygotowana, zdaj膮c si臋 na los i w艂asne instynkty. Mo偶e co艣 z tego wyniknie, kto wie.

Wi臋c pop艂yn臋艂a. Prosto do jaskini, w kt贸rej rezydowa艂 Jitong, gotowa zar贸wno na totaln膮 klap臋, jak i niespodziewane zwyci臋stwo.

– Jitongu? – zapyta艂a w wej艣ciu, nie chc膮c wprasza膰 si臋 do miejsca, gdzie nikogo nie ma, a powinni by膰. Czarny karp ze srebrzystymi p艂etwami wyp艂yn膮艂  ze zniesmaczon膮 mimik膮, ewidentnie niezadowolony, 偶e kto艣 nawiedza jego 艣wi臋te miejsce. Cho膰 nie mieli zbyt wielu spotka艅 za sob膮, Akhifer ju偶 wiedzia艂a, 偶e Tenebrae zawsze tak wygl膮da, jak kto艣 do niego przychodzi.

– S艂ucham? – Zniesmaczenie w g艂osie Tenebrae'a z pewnosci膮 by艂o wyczuwalne w promieniu kilku kilometr贸w nawet przez najmniej rozumne istoty zamieszkuj膮ce Zbiornik. Karp nie lubi艂 go艣ci i stara艂 si臋 bardzo dosadnie to pokazywa膰 ca艂ym swoim istnieniem. – Czy to co艣 wa偶nego?

I co teraz? Jak powinna go podej艣膰?

– Karpie s膮 zaniepokojone istniej膮c膮 sytuacj膮. – Jako Admira艂 jej obowi膮zkiem by艂o chronienie spo艂eczno艣ci Zbiornika, wi臋c pocz膮tek brzmia艂 do艣膰 wiarygodnie. – Coraz wi臋cej jest pog艂osek, 偶e ty, najlepszy Jitong, – trzeba troch臋 pogra膰 emocjami, – jeste艣 w sporze z jednym z szeregowych. – Chyba nie ugryz艂a tego za dobrze.

– A co tym karpiom do rzeczy, z kim mam spory?

– Poniewa偶 jeste艣 koi o du偶ych wp艂ywach, du偶o oczu na ciebie patrzy, czy tego by艣 chcia艂, czy nie. Je艣li wojsko sprawia ci problemy, cz臋艣膰 rybek mo偶e podejrzewa膰 wojsko o negatywne nastawienie wzgl臋dem ciebie, jednak znaczna wi臋kszo艣膰 stwierdzi, 偶e to ty jeste艣 winien i mo偶esz straci膰 swoj膮 posad臋, a w takim przypadku mog膮 ci臋 r贸wnie dobrze zdegradowa膰, co ca艂kowicie pozbawi膰 kwalifikacji.

Tenebrae pomy艣la艂.

– Dalej nie rozumiem, dlaczego sama Admira艂 do mnie z tym przysz艂a. My艣la艂em, 偶e osoby na tak wysokich stanowiskach maj膮 lepsze rzeczy na g艂owie ni偶 rozwiewanie plotek.

– Nie by艂o nikogo innego dost臋pnego – sk艂ama艂a na szybko Ferka.

– Aha. – Jitong nawet nie pr贸bowa艂 ukry膰 znudzenia, cho膰 pod nim stara艂 si臋 schowa膰 irytacj臋 i podejrzenia. – Dzi臋kuj臋 za informacj臋, poradz臋 sobie z t膮 spraw膮.

– Zaczekaj! – zatrzyma艂a go karpica. – Mo偶esz powiedzie膰, z kt贸rym szeregowym masz problemy i dlaczego, 偶ebym mog艂a si臋 tym odpowiednio zaj膮膰. Jako admira艂 musz臋 dba膰 o porz膮dek w wojsku.

– Szeregowi to raczej nie wasza dzia艂ka, Admirale. Jestem w stanie sam pozby膰 si臋 problemu. A teraz prosz臋 wyj艣膰, mam wa偶niejsze sprawy na g艂owie ni偶 g艂upie plotki.

Karp wypchn膮艂 Akhifer za wyj艣cie i wr贸ci艂 do siebie, zajmuj膮c si臋 czymkolwiek, co tam mia艂 do robienia. Czyli klapa. Mo偶e w ko艅cu dojdzie do sedna sprawy, ale na pewno nie b臋dzie to tak szybko, jak by chcia艂a. Musia艂a znale藕膰 inny spos贸b.

<Feliks? Tenebrae? Ferka kombinuje, jak Was zeswata膰 xD>

19 czerwca 2023

Od Tenebrae'a CD. Feliksa - "Wszyscy kochaj膮 Akhifer" cz.10

Podobno istnia艂 ogie艅 — by艂 czerwon膮 mas膮, kot艂uj膮c膮 si臋 i miotaj膮c膮 we wszystkie strony, pragn膮c膮 po偶re膰 wszystko na swojej drodze. P艂omienie, zwa艂y si臋 jego macki, kt贸re sia艂y zniszczenie i pozostawia艂y po sobie czarny py艂, „przypominaj膮cy plankton” — jak to powiedzia艂a mu kiedy艣 Vi — „tylko 偶e nie przynosz膮cy nikomu po偶ytku a jedynie stanowi膮cy trupy niegdy艣 przydatnych przedmiot贸w”. Podobno istnia艂 ogie艅 — kt贸ry opr贸cz zniszczenia sia艂 tak偶e ciep艂o i spok贸j, kt贸ry przytula艂 stworzenia i zapewnia艂 o ich bezpiecze艅stwu, kiedy te by艂y gotowe mu si臋 odda膰. A trawi艂 on nie tylko to, co by艂o dobre, a tak偶e niszczy艂 z艂o. Podobno by艂 zmienny, ale by艂 w jakim艣 stopniu obiektywny. Podobno te偶 przypomina艂 Feliksa, ale to by艂o jedynie lu藕n膮, spontaniczn膮 my艣l膮 Brae’go. My艣l ta by艂a fa艂szywa, albowiem Feliks nie by艂 obiektywny, a prawd臋 wyznacza艂a jego przyw贸dczyni.

My艣l ta przez jedn膮 chwil臋 sprawi艂a, 偶e poczu艂 jaki艣 „p艂omie艅”. Nienawi艣ci, rzecz jasna. Nienawi艣ci do ludzi, kt贸rzy nie u偶ywaj膮 w艂asnych rozum贸w i 艣lepo pod膮偶aj膮 za rozkazami innych.

Z jakiego艣 powodu nie potrafi艂 rozmawia膰 z nikim. By艂 Jitongiem, a zdawa艂o mu si臋, 偶e najwy偶sze si艂y ju偶 pr臋dzej zrezygnowa艂yby ze swoich boskich stanowisk, ni偶by zgodzi艂y si臋 na faktyczn膮 rozmow臋. Informacje przecie偶 Tenebrae potrafi艂 przyjmowa膰, gorzej sz艂o mu ich udzielanie. Gdyby tylko zdo艂a艂 z nim [Feliksem] porozmawia膰, po rybiemu, kulturalnie, mo偶e powiedzia艂by mu co艣 interesuj膮cego. Co艣 o sobie. Swoim 偶yciu, swojej okropnie 偶a艂osnej historii, o jego w艂asnej g艂upocie i 艣lepemu zaufaniu wobec innych. Podobnie jak Akhifer dla niego, dla niego Vi by艂a drogowskazem. A potem okaza艂o si臋, 偶e ona te偶 pope艂nia艂a b艂臋dy i te偶 pozostawi艂a mu par臋 nieprzyjemnych niespodzianek. Jitong pocz膮艂 rozwa偶a膰, czy jego rywal te偶 dostanie co艣 niechcianego w spadku. Jaki艣 偶al, jakie艣 poczucie niespe艂nionej obietnicy, opuszczenia i braku czego艣 wi臋cej ni偶 przyja藕ni. Braku przewodnictwa — szybko dopowiedzia艂 sobie — braku dobrego przyk艂adu.

Mo偶e gdyby nareszcie si臋 odezwa艂, da艂by mu powody do odczuwania sympatii w jego kierunku. Usprawiedliwia艂 t臋 ch臋膰 jedynie zm臋czeniem ci膮g艂ym konfliktem. Brae po prostu sam chcia艂 zazna膰 spokoju p艂omieni w swoim sercu, gdyby m贸g艂by pozostawi膰 niezgodno艣膰 za sob膮. Oczywi艣cie! O co innego mog艂oby chodzi膰? Nic nie przychodzi艂o mu do g艂owy! To musi by膰 jedyny rozs膮dny pow贸d. Tfu, jedyny prawdziwy pow贸d. Ale z jakiego艣 (nie mniej m膮drego) powodu jego ograniczony umys艂 szuka艂 innych usprawiedliwie艅, innych mo偶liwo艣ci, innych dr贸g.

— A nie mogliby艣my raz w 偶yciu zaj膮膰 si臋 sob膮? Ci膮gle ganiamy za Akhifer. Przecie偶 nie jest a偶 tak interesuj膮c膮 osob膮 — mrukn膮艂 w ostatnim przyp艂ywie odwagi, a mo偶e wr臋cz strachu na my艣l konfrontacji z koi. Wola艂 sp臋dzi膰 tysi膮c samotnych dni na wodorostowej kawie z Feliksem ni偶 na jednej godzinie z Akhifer w czyim艣 towarzystwie. Jego p艂etwy zafalowa艂y w przyp艂ywie irytacji.

Czy posiada w sobie tylko negatywne emocje?

Nie, chyba po prostu Feliks budzi w nim takie uczucia.

Wywo艂ana w my艣lach ryba zacz臋艂a obwo艂ywa膰 go nicponiem, twierdzi膰, 偶e Alfa jest najbardziej interesuj膮c膮 ryb膮 w ca艂ym zbiorniku i poza nim, a je偶eli on tego nie widzi to co艣 tam… Co艣 tam, co艣 tam… Bla, bla, bla…

Jego logiczne my艣lenie (wr贸膰: jego nielogiczne te偶) wy艂膮cza艂o si臋, jak tylko us艂ysza艂 s艂owo „Akhifer”. A jak us艂ysza艂 je w kombinacji ze s艂owem „pani”, pada艂y wszystkie pozosta艂e trybiki w jego m贸zgu.

<Akhifer, Feliks?>

5 czerwca 2023

Lato w Koi Paradise


Rozpocz臋艂o si臋 lato!

Ciep艂o, s艂onecznie, weso艂o - no, mo偶e nie dla wszystkich, ale my艣l臋, 偶e wielu osobom jeszcze lato kojarzy si臋 pozytywnie. Niestety poza mi艂ymi wieczorami pojawiaj膮 si臋 te偶 upalne dni, a偶 za upalne, nawet dla mieszka艅c贸w Zbiornika. Wysoka temperatura i mocne s艂o艅ce mog膮 spowodowa膰 niebezpieczne oparzenia na grzbiecie, dlatego strze偶cie si臋 powierzchni, kochani. Kwiaty powoli si臋 ko艅cz膮, ale za to zbli偶a si臋 okres dost臋pno艣ci owoc贸w.

Bonusy wiosenne:

  • Za ka偶de opowiadanie min. 500 s艂贸w, w kt贸rym koi pomaga niepe艂nosprawnemu fizycznie karpiowi, posta膰 otrzymuje 1 AP oraz 10 pere艂.
  • Za opowiadanie min. 1000 s艂贸w, w kt贸rym koi b臋dzie sp臋dza膰 wolny czas na 艂onie natury, posta膰 otrzymuje bonus 3 AP i 30 pere艂.
  • Za opowiadanie min. 5000 s艂贸w, w kt贸rym koi odkrywa nowe staro偶ytne ruiny stworzone przez jedne z pierwszych karpi i prze偶yje w nich przygod臋, posta膰 otrzyma osi膮gni臋cie Archeolog (lato 2023), 6 AP oraz 60 pere艂.
Zmiany wiosenne:
  • Upa艂y s膮 niebezpiecznie nie tylko na l膮dzie; rybom, kt贸re za bardzo zbli偶aj膮 si臋 do powierzchni, gro偶膮 oparzenia. 
  • Dzi臋ki przyst臋pnym warunkom w Zbiorniku pojawi艂a si臋 masa po偶ywienia. Spora cz臋艣膰 jest zbierana do magazyn贸w na okres jesienno-zimowy.
  • W Zbiorniku pojawi艂o si臋 stado rybek mikrop臋dk贸w. By膰 mo偶e znajd膮 si臋 zainteresowani, kt贸rzy chcieliby je rozmna偶a膰. 
  • 2 lipca wypada rocznica powstania 艂awicy, prawdopodobnie z tej okazji zostanie zorganizowane przyj臋cie.
Trzymajcie si臋 ch艂odno w te upa艂y!
~ Akhifer


1 czerwca 2023

Podsumowanie maja

Witojta!

Trzymamy si臋 ci臋偶ko, ale stabilnie, tyle Wam powiem. W sumie w tym miesi膮cu pojawi艂y si臋 4 opowiadania, wszystkie jednego dnia, jeste艣my cudowni. Ale nie, naprawd臋, kocham Was i to, jak potraficie si臋 spi膮膰, gdy jest taka potrzeba. Szczeg贸lnie Psyche, kt贸ra pisze jak jest zagro偶ona, kocham <3

Nowo艣ci

Odesz艂a od nas Romelle, kt贸ra towarzyszy艂a nam od 17 lipca 2021 roku (czyli od pocz膮tku) a偶 do 31 maja 2023 roku. Zako艅czy艂y si臋 r贸wnie偶 Wiosenne Zagwozdki.

Ilo艣膰 s艂贸w

  1. Psyche, 819 s艂贸w w 1 opowiadaniu
  2. Akhifer, 318 s艂贸w w 1 opowiadaniu
  3. Leon, 316 s艂贸w w 1 opowiadaniu
  4. Valia, 312 s艂贸w w 1 opowiadaniu
(pi臋kne s膮 te liczby)

Bonusy

W g艂osowaniu na Mistrza Miesi膮ca pojawi艂y si臋 dwa g艂osy i oba otrzyma艂a Akhifer. Dodatkowo bonus w formie 2 AP oraz 20 pere艂 otrzymuje administracja - Akhifer oraz Akahita.

Nieobecno艣ci

  • Akahita na nieobecno艣ci do 26.06.


Tak si臋 ko艅czy to do艣膰 kr贸tkie podsumowanie, kt贸re i tak wysz艂o ca艂kiem nie藕le. W dwumiesi膮cu zosta艂 nam czerwiec, posiadaj膮cy 30 dni. W ci膮gu tych 30 dni 5 rybek powinno napisa膰 opowiadanie, o czym przypomn臋 jeszcze w po艂owie miesi膮ca. Do zobaczenia w nast臋pnym podsumowaniu, rybeczki!

~ Akhifer