
27 stycznia 2024
Odejście Valii i Leona

2 stycznia 2024
Od Akhifer CD. Feliksa - "Wszyscy kochają Akhifer" cz.14
Nowa ławica była... spokojniejsza? Nie, to nie było słowo, którego szukała Akhifer. Bardziej pokojowa być może, choć karpica dalej miała wrażenie, że nie było to poprawne określenie. Z jednej strony nic się nie zmieniło, wszyscy śmiali się tak, jak dawniej, organizowali po staremu spotkania, opowiadali o planach na przyszłość. Z drugiej, wszystko było przecież inne. Mieszkali teraz nie w bezimiennym Zbiorniku, a w Lazurowym Jeziorze, miejscu jeszcze bardziej urokliwym i atrakcyjnym niż to, w którym dorastała. Wielu z osób, które były jej znajome i które widywała właściwie co drugi dzień, znikło z jej życia prawdopodobnie bezpowrotnie. No i najważniejsze dla niemal całej społeczności nowej ławicy, została ponownie alfą. Już nie była tylko admirałem... Ha, nie była nawet admirałem, bo w nowej ławicy kwalifikacja ta została nazwana kapitanem. Teraz Akhifer była kapitanem i alfą. Alfa Kapitan Akhifer. Jeszcze w starej ławicy wizja takiego tytułu była dla niej przerażająca, teraz, mając u swojego boku doradców, potrafiła jakoś z tym żyć.
W dni, kiedy nie szykowało się nic ważnego, żadne spotkania ani przemowy, Ferka budziła się rano wypoczęta, jadła na spokojnie śniadanie i dopiero wtedy zaczynała myśleć o swoich obowiązkach. Gdy tylko wpływała do biura, czekał na nią raport i lista rzeczy do zrobienia, oba pilnowane przez doradcę, który pomagał jej do końca swojej zmiany. Potem doradcy się zmieniali, ale gdy potrzebowała większej ilości zdań różnych od jej, wystarczył jeden ruch płetwą, by zwołać wszystkich z powrotem. To oddanie podnosiło Akhifer na duchu bardziej, niż jakiekolwiek wypowiedziane przez kogokolwiek słowa. Teraz już rozumiała, dlaczego Vivierith tak świetnie sobie radziła jako alfa, przynajmniej jeśli chodziło o podejmowanie decyzji. Pani kapitan nikomu nie miała odwagi się przyznać, ale kiedy dopełniała obowiązków alfy, w głowie za swój wzór kładła swojego przeszłego wroga. Może nie podejmowała decyzji tak, jak zrobiłaby to Vivierith, jednak wizja fioletowej karpicy postawionej przed podobnymi wyborami i radzącej sobie świetnie w tym zakresie dodawały Ferce otuchy.
1 stycznia 2024
Witamy z powrotem!

Hej hej hello! Witamy z powrotem!
Ławica Koi Paradise znowu działa!
Wygląd
Kierunki zostały umieszczone jako latające przyciski na boku, menu jest "kilkuwarstwowe"... No, przejrzyjcie sobie, ciekawie się zrobiło.
Ważne zmiany
- Od teraz obowiązuje typowy dwumiesiąc, czyli podsumowanie pojawia się co dwa miesiące (Mechanika)
- Administracja będzie wrzucać formularze i opowiadania raz, dwa razy w tygodniu, w dni dogodne dla nich, zamiast wrzucać od razu po otrzymaniu (Regulamin)
- Opowiadania można wysyłać tylko przez maila lub formularz Google, ale została dodana opcja pisania wątków na Discordzie (Regulamin)
- Zaczęliśmy dbać o prawa autorskie i teraz każdy obrazek musi mieć podanego autora. Koniec z obrazkami z Pinteresta 👀 (Regulamin)
Dodane nowe strony
- Postacie niezależne
- Fauna i flora
- Zadania
- Czarny rynek
- Kalendarz
- + strony, które powstały poprzez rozdzielenie starych stron
I jeszcze zawinięcie starych spraw...
- Akahita zdobyła 3445 słów, wliczając w to opowiadanie pisane masowo oraz własne opowiadanie.
- Drugie miejsce otrzymał Feliks, 3282 słów, oprócz wspólnego opowiadania w trakcie przerwy napisał własne.
- Trzecie miejsce zajmują wspólnie: Akhifer, Leon i Tenebrae, którzy dzielą się opowiadaniem konkursowym.
Jedyną serią, jaka będzie oficjalnie kontynuowana, jest "Wszyscy Kochają Akhifer".
A więc - witamy!
— Wasza kochająca alfa Akhifer