31 października 2025

Grzybobranie jesienne

Wydarzenie "Grzybobranie jesienne" rozpoczęte!

Witajcie, moje kochane, kochanieńkie rybeńki! Zapewne myśleliście, że to wydarzenie się nie rozpocznie, co? Błędnie! Może i zajęło mi ponad miesiąc, żeby się za nie wziąć, ale jest! Rozdanie jesienne grzybków halucynków dla naszych drogich członków ławicy! A teraz przysłowiowy mikrofon przejmie prowadząca wydarzenia.

Quercus


Projekt: Delta
Rysunek: Ryuukitsune

O! Hej! Jak miło jest w końcu trafić do ławicy Koi Paradise. Bardzo długo już jej szukałam, ale no, tak to jest, jak jest się włóczykijem. W końcu tu trafiłam! Z tej okazji mam dla Was mały prezent – na co dzień zajmuję się hodowlą wodnych grzybni, które można zjeść albo wykorzystać w medycynie. Przyniosłam najlepsze okazy ze sobą i bardzo chętnie rozdam je aktywnym członkom ławicy. Zainteresowanych zapraszam do przeczytania zasad.

Zasady

  • Każdy, kto posiada postać na blogu bądź na serwerze Discord, może wziąć udział.
  • Nie ma limitu grzybów, które może zebrać jedna postać. Wyjątkiem jest blaszak, który może zostać zebrany tylko raz.
  • Opowiadania na wydarzenie nie posiadają osobnych ograniczeń – min. 200 słów jak zwykłe opowiadania, min. 50 słów jak zwykłe odpisy w wątkach oraz min. 10 słów jak zwykłe odpisy w roleplayu.
  • By roleplay wliczał się do grzybobrania, należy napisać 100 słów w sumie, ale mogą być w osobnych odpisach.
  • Opowiadania mogą być częścią serii, ale każde opowiadanie na wydarzenie musi zostać oznaczone w tytule "(Grzybobranie 2025)".
  • Wydarzenie skończy się w dniu oficjalnego rozpoczęcia zimy.

Przedmioty

Opis grzyba

Jak go otrzymać

Dumacz płaczliwy
+2 AP do szybkości; posiadacz może napisać dwa opowiadania o długości minimum 100 słów zamiast 200 lub trzy odpisy w wątkach na Discordzie o długości minimum 25 słów zamiast 50, lub pięć odpisów w roleplay na Discordzie o długości 5 słów zamiast 10.

Opowiadanie lub roleplay o zbieraniu owoców

Ciapek plamisty
+2 AP do zwrotności; posiadacz otrzyma 1 punkt karmy za każde dwa ciapki w inwentarzu

Opowiadanie lub roleplay o kolorowych, jesiennych liściach

Tułota słona
+2 AP do siły; przez wybrany przez właściciela dwumiesiąc opowiadania karpia są nagradzane w systemie procentowym: perły to 10% sumy słów, AP 1% sumy

Opowiadanie lub roleplay o szykowaniu jesiennych przekąsek

Kurka jeziorkowa
+2 AP do wytrzymałości; możliwość napisania opowiadania dowolnym cudzym koi (grywalnym, jak i niegrywalnym)

Opowiadanie lub roleplay o strojeniu domu/innego miejsca w jesienne motywy

Blaszak niecierpliwy
+3 AP do każdej umiejętności; 2 losowe przedmioty ze sklepu + 1 losowy przedmiot z czarnego rynku

Opowiadanie lub roleplay o grzybobraniu :)
(obrazy przedmiotów zostały wykonane przez Ryuukitsune)

Czekamy na Waszą aktywność, by móc Was wynagrodzić!
~ Akhifer i Quercus

5 października 2025

Od Akhifer – "Jesień daje w ość"

Jesienne dni były zimne, ponure i pełne narzekających ryb, którym wszystko wszędzie, w każdej mierze przeszkadza. Ferka miała tak serdecznie dość, że w pewnym momencie zamknęła się w swojej norce i odmawiała wyjścia. Dopiero Feliks zdołał ją namówić do opuszczenia schronienia. Z nim wymówka na liściówkę nie zadziałała.

Inwentarz starał się bardzo subtelnie poingormować algę, że zaczęło brakować jedzenia, ale nawet te delikatne próby sprawiły, że Ferce kręciło się w głowie. Ostatecznie karpie przestały odwiedzać Kapitan i przypływali do niej tylko doradcy, Feliks i Elrad.

Aż do dnia, gdy w wejściu domu karpicy pojawiła się wyrocznia.

– Pani Akhifer, tragedia! – obce karpię wrzasnęło przez zamknięte drzwi. – Smoki pokazały mi straszną wizję! Ta zima ma być szczególnie sroga i wiele koi zginie, dotknięte głodem i zarazą.

Gdyby było jej wolno, Kapitan udusiłaby tą wyrocznię na miejscu. Tylko prawo no chroniło.

– Który smok ujawnił tą nepokojącą wizję? – spytała, z ogromnym trudem zachowują spokojny ton.

– Sam Sital.

Sam smok śmierci. Super, czyli wizja była naprawdę poważna. Szlag by to… Równie dobrze mogła powiedzieć ławicy „Hej! Nie ma co się starać, i tak wszyscy umrzemy!”.

Wyrocznia opuściła norkę Akhifer, przepraszając z chorym nadmiarem, jakby to była jej wina, że ławicę dotknie tragedia. Jedyne, za co mogła się winić, to że przyniosła te wieści w najgorszym momencie.