Ile. Razy. Mam. Powtarza膰. 呕e. Nie. Obchodz膮. Mnie. Twoje. No偶e.
Ale ten jest taki 艂adny, Akhifer! Patrz, jest w twoich kolorach.
Idaho, podaj mi pi臋膰 ryb - z wyj膮tkiem ciebie - kt贸re potrafi膮 pos艂ugiwa膰 si臋 no偶em inaczej ni偶 w kuchni, to wtedy zastanowi臋 si臋 nad kupnem.
Ale nie trzeba umie膰 ich u偶ywa膰! Mog膮 sobie le偶e膰 i 艂adnie wygl膮da膰...
Pi臋膰 tysi臋cy pere艂 za niebezpieczn膮 ozdob臋?? Mi臋dzy p艂etwami odbytowymi ci si臋 poprzewraca艂o, Idaho. Ja tu przysz艂am o zbroje zapyta膰, a nie no偶e ogl膮da膰. Wymy艣li艂e艣 co艣, czy nie?
Jakby dupa nie da艂o si臋 powiedzie膰...
S艂ucham?
Nic. Tak, co艣 wymy艣li艂em, ale te zbroje s膮 strasznie ograniczaj膮ce, nie wiem, jak zrobi膰 to tak, by da艂o si臋 w tym p艂ywa膰.
A co艣 w stylu 艂usek?
W sensie?
Zrobi膰 kilkana艣cie p艂at贸w z metalu tak, by si臋 na siebie nak艂ada艂y i rusza艂y wraz z ruchem nosiciela, je艣li rozumiesz, o co mi chodzi.
Rozumiem, ale to jest od cholery potrzebne metalu, nie dysponuj臋 takimi zapasami. Trzeba co艣 oszcz臋dnego wymy艣li膰.
A w drug膮 stron臋? Przerwy mi臋dzy p艂atami?
Ma艂o ochronne... ale wiesz co? Da艂o mi to pomys艂 na mas臋 takich malutkich 艂usek, albo k贸艂ek, albo nie wiem, cokolwiek w tym rodzaju. I zrobi膰 z nich tak膮 peleryn臋 albo panierk臋.
Idaho, b艂agam, wszystko tylko nie panierka.
No dobra, no. Ale co艣 w ten dese艅. Musz臋 nad tym popracowa膰, wi臋c wynocha z warsztatu, chyba, 偶e co艣 kupujesz.
Nie. Tak偶e do zobaczenia na wy艣cigach.
Mhm.
[ CDN ]